sezon ogórkowy w pełni ...
ogórki w tym roku obrodziły,
aczkolwiek ceny nie potwierdzają tego ...
podzielę się z Wami przepisem na moje ulubione ogóreczki z miodem
oraz na przecier na zupkę ogórkową
Ogórki z miodem
- ogórki umyć, obrać, pokroić wzdłuż na 4 części, posolić
- wymieszać dokładnie z solą i odstawić na 2 godz
- do każdego słoika włożyć baldaszek kopru i kilka ziarenek pieprzu
- odlać wodę z ogórków i poukładać je w słoikach
- zalać zalewą :
2 szkl. wody
2 szkl. cukru
1 szkl.octu (10)
2 łyżki miodu
gotować słoiki 10-15 min
ogórki na zupę
- obrane ogórki starkować na dużych oczkach
- trochę posolić , przemieszać i ponakładać do słoiczków
- do każdego słoiczka włożyć baldaszek kopru i ząbek czosnku
- zakręcić słoiczki i odstawić do ukiszenia
jedno i drugie pychotka :)))
S m a c z n e g o !!!
Obserwatorzy
czwartek, 28 lipca 2011
wtorek, 26 lipca 2011
Serducho z monogramem
Na początku pragnę serdecznie podziękować:
Ani (Książki, sploty i głupoty),
i Zuli (U Zuli)
za pamięć, troskę i miłe słowa :)
trochę się działo ...
ale ... powtarzając za A.G.
"ja Wam mówię jest dobrze, jest dobrze, jest dobrze,
ale nie najgorzej jest ... " :)))
a teraz pochwalę się ...
w związku ze złożonym wcześniej zamówieniem,
w poniedziałek otrzymałam przesyłkę,
a w niej ... to urocze serduszko :)
z naturalnego lnu, obrobione białą, szydełkową koronką
inicjały imion moje i mojego męża
ręcznie haftowane haftem płaskim
wykonała je Jolinka
jest to niezwykle utalentowana osóbka,
jeśli ktoś nie zna jeszcze jej twórczości ,
musi koniecznie odwiedzić jej bloga :)
w paczuszce znaleźliśmy prezent-niespodziankę ...
lnianą saszetkę ozdobioną szydełkową koronką
z lawendowym wkładem ...
saszetka jest urocza, a jaki piękny aromat unosi się w powietrzu :)))
Jolinko, pięknie dziękujemy :)
Ani (Książki, sploty i głupoty),
Ani (Pomieszanie z poplątaniem),
Dorotce z (Małego białego domku),
Niesi (Dom prawie moich marzeń)Dorotce z (Małego białego domku),
i Zuli (U Zuli)
za pamięć, troskę i miłe słowa :)
trochę się działo ...
ale ... powtarzając za A.G.
"ja Wam mówię jest dobrze, jest dobrze, jest dobrze,
ale nie najgorzej jest ... " :)))
a teraz pochwalę się ...
w związku ze złożonym wcześniej zamówieniem,
w poniedziałek otrzymałam przesyłkę,
a w niej ... to urocze serduszko :)
z naturalnego lnu, obrobione białą, szydełkową koronką
inicjały imion moje i mojego męża
ręcznie haftowane haftem płaskim
wykonała je Jolinka
jest to niezwykle utalentowana osóbka,
jeśli ktoś nie zna jeszcze jej twórczości ,
musi koniecznie odwiedzić jej bloga :)
w paczuszce znaleźliśmy prezent-niespodziankę ...
lnianą saszetkę ozdobioną szydełkową koronką
z lawendowym wkładem ...
saszetka jest urocza, a jaki piękny aromat unosi się w powietrzu :)))
Jolinko, pięknie dziękujemy :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Fazy Księżyca
CURRENT MOON