Obserwatorzy

niedziela, 27 listopada 2011

Adwentowy wieniec


Wieniec adwentowy należy umieścić w domu na honorowym miejscu.

Można go postawić na stole, bądź podwiesić pod sufitem.

Jest on symbolem rodziny oczekującej i przygotowującej się na godne spotkanie z Jezusem w Betlejem, jak też w dniu Jego powtórnego przyjścia na ziemię.

Jego kolisty kształt oznacza, że Bóg jest wieczny, nie ma początku ani końca.

Wykonany z gałązek drzew iglastych, a więc wiecznie zielonych ma oznaczać życie wieczne, jakie daje Chrystus wszystkim w Niego wierzącym.

Zapalanie świec jest symbolem Światłości jaką nazwał się sam Jezus : "Ja jestem światłością świata . Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, ale będzie miał światło życia" (J. 8,12).

Każdą z poszczególnych świec (4) zapala się w kolejną niedzielę adwentu.
Przypominają one o upływającym czasie do narodzin Małego Boga i o naszym obowiązku przygotowania się na spotkanie z Nim.
Ich zapalanie to także stawianie sobie pytania - "czy jestem gotowy?"

Dziś jest I niedziela Adwentu ... zapalamy więc pierwszą świecę ...

Świece mogą się palić w czasie rodzinnej modlitwy,
a także podczas wspólnych spotkań i posiłków.

13 komentarzy:

ankaskakanka pisze...

W moim domu nie było takich wieńców. Dopiero w necie widziałam takie cóś. Ja potraktowałabym ten wieniec jako ozdobę domu. Zawsze to ręczna robota.Zresztą jest bardzo ładny. Mnie przypomina trochę święta, bo choinka, świece.
Pozdrawiam

Danuta pisze...

Bardzo pouczający post.Oby takich więcej było w necie.
Pozdrawiam

Atena pisze...

Sliczny.
A i u mnie tez zaplonela pierwsza swieca adwentowa.
pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Piękny wieniec i ciekawy post.Właśnie na duchową stronę przygotowań świątecznych powinniśmy zwracać uwagę i fajnie,ze w tym kontekście o tym napisałaś.Przeczytałam z przyjemnością:)
Pozdrawiam!

Karina Chwila wytchnienia... pisze...

i twoj wieniec tez sliczny:)pozdrawiam cieplo;)

Joanna pisze...

Niestety nie zrobiłam wieńca bo...nie mam gdzie postawić ani powiesić tym bardziej, że wdomu 3 kociaki grasują...
Twój jest bardzo ładny Igo

Danusia pisze...

Ja nie mam wieńca, bo mieszkanie jest ciasne i uważam, ze powinien stać w centrum, a jeśli ma być upchnięty gdzieś w kącie, to szkoda go w ogóle kłaść. Post pouczający.
Pozdrawiam

ROSE pisze...

Very gorgeous candle set!
Congrats!

Bjss
Rose

Kerry-Marta pisze...

Pieknie to opisałaś. Bardzo głębokie przesłanie. Dziekuję.

Ulcia pisze...

Przyznam że choć już leciwa jestem po raz pierwszy miałam możliwość poznania znaczenia wieńca adwentowego. Nigdy w domu nie mieliśmy takiego i jak już to widywałam wieńce w okresie Bożego Narodzenia na drzwiach wejściowych.Myślę, że od kolejnego adwentu wieniec zagości i w moim domu, a przede wszystkim jego znaczenie rozpowszechnię na swoim terenie. Piękny post! dziękuję i pozdrawiam.

Magda pisze...

Dzięki za interesującą lekturę. Piękny wieniec

ABily pisze...

pie knie opisalas zwyczaje zwiazane z dwiecami adwentowymi:)

ania75 pisze...

Witam!
Piękny wieniec:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Fazy Księżyca

CURRENT MOON

Odwiedzający