Obserwatorzy

wtorek, 14 lutego 2012

" Walentynka"

Mój mąż uwielbia mnie zaskakiwać ...
no i tym razem znów mu się udało :)

tą "Walentynką" sprawił mi ogromną radość ... :)))

marzyłam o takiej lupie od dawna ...
jak się okazuje ... warto marzyć :)
marzenia spełniają się :)))







teraz będę z łatwością liczyć xxx, haftować i ...
bez problemu nawlekać igłę hi,hi,hi


tutaj "Walentynka" w towarzystwie
ubiegłorocznej koleżanki :)


Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających
i życzę miłego wieczoru :))) IGA

17 komentarzy:

Maria pisze...

Piekny prezent(y), wiele mowiacy o uczuciu jakim darzy Cie Maz :)

Joanna pisze...

gratuluję Iguś prezencioru ...M wie czym Cię ucieszyć...
widzę, że maszyna w pogotowiu więc czekam co nowego pokażesz ...
pozdrowionka walentynkowe

w moim domku pisze...

super.a ja wlazlam mojem m na odcisk ze ty dostalas cos swietnego .hehe .super do wyszywania dla "malych oczek"

ANA pisze...

I to jest super walentynka :)

Daniela pisze...

Piękne te Twoje walentynkowe zdobycze, uznanie dla męża!

Maria i Ola pisze...

Świetne prezenty :)

Robotkowe życie moje pisze...

Piekny prezent. Świadczy tez o tym, że maż kibicuje Twoim zainteresowaniom, a to jest najpiekniejsze. Pozdrawiam cieplutko.

violi igłą malowane pisze...

Pan M spisał sie na medal wie co jest ci potrzebna ..Mój pan M dal mi strasznie duże serducho z czekoladkami a wie że powinnam uważać na słodycze , bo juz mam za dużo kilo ..

Agnieszka M. pisze...

Prezent wspaniały.Jak to dobrze że mąż docenia to co robisz i obdarowuje takimi wspaniałościami.Pozdrawiam

Iga pisze...

dziękuję za odwiedzinki i miłe słowa ... to cieszy i buduje :)))
pozdrawiam Was serdecznie

ankaskakanka pisze...

Ale Walenty dba o swoją Walentynkę.

Zapraszam do zabawy. Buziaczki.

ankaskakanka pisze...

Dziękuję za odzew. Nie tłumacz mi się. Bardzo Cię lubię, ale mniej te zabawy.
Jednak skoro napisałam o sobie, to zachęciłam inne osoby do podzielenia się swoja opinią. Nic się nie stało. Masz prawo do nieoglądania telewizji. Pozdrawiam cieplutko.

Magda Juchniewicz pisze...

a ta lupa!!!!! marzenie, moje też, bo ja sobie sama wybrałam w prezencie bożenarodzeniowym i okazało się, że to był zły wybór :-( ta Twoja jest , juz widzę, znakomita:-)) pozdrawiam Cię bardzo serdecznie!

Umbrella pisze...

Taki mąż to skarb.Wie co Ci potrzebne.Miłe!Ładnie tu u Ciebie,będę zaglądać.Pozdrawiam i zapraszam.

koko1971 pisze...

Taki prezent ,to i mnie by sie przydał ,bom slepa jak kret.Pozazdrościć męża,za to że bezbłędnie trafia w Twóje gusta,ja mojemu muszę czasami podpowiadać

dehajola pisze...

zawitałam pierwszy raz i juz będę wierną czytelniczką Twojego blogu. śliczne pracki

Anna pisze...

Ooo...dobrze,ze zajrzalam do Ciebie,jak zobaczylam ta lupe to wspomnialo mi sie,ze mam taka sama i o niej zapomnialam,dzieki za przypomnienie:)Twoje prace sa sliczne,a ten blog czekoladowy mi apetytu narobil mniam,mniam...chyba musze go zrobic,bo az slinka leci:)Pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Fazy Księżyca

CURRENT MOON

Odwiedzający